Dlaczego Domaniewice powinny pamiętać o Cichociemnych?
Utworzono dnia 01.06.2022
W ubiegłą niedzielę, 29 maja miało miejsce wyjątkowe wydarzenie: odsłonięcie pomnika pamięci cichociemnych spadochroniarzy. Niezwykły dzień w historii naszej gminy i parafii.
Dlaczego Domaniewice powinny pamiętać o Cichociemnych?
Bo są chlubną częścią naszej historii. Bo ich praca, poświęcenie, działanie pomimo strachu przyczyniło się do tego, że żyjemy w pokoju.
Skoczkowie - spadochroniarze, doskonale wyszkoleni za granicą polscy żołnierze AK, lądowali w okolicy Czatolina – pod osłoną nocy, w polnej ciszy. Pierwszy z lotów wystartował z Wielkiej Brytanii w nocy 7/8 listopada 1941 – kryptonim „Ruction” (awantura).
Punktem kontaktowym była plebania w Domaniewicach z ks. Dominikiem Weszke. Zrzucono 3 pierwszych skoczków, w całej akcji uczestniczyło 40 osób.












Ogólnie na Ziemi Łowickiej w latach 1941-43 przyjęto 13 zrzutów lotniczych, w tym 4 zaopatrzeniowe. Paczki zawierały: broń, sprzęt łączności, materiały sanitarne, leki, pocztę, pieniądze. Odebrano 31 cichociemnych żołnierzy i 9 kurierów, łącznie 40 skoczków, których kierowano dalej do Warszawy.
Były to akcje świetnie zorganizowane, szybkie, sprawne. Nie obyło się bez ofiar. 80 lat temu! W historii Domaniewic to dawno, ale w obliczu działań wojennych u sąsiadów brzmi jak możliwa współczesność.
Tobie Ojczyzno.
Cześć i chwała Bohaterom.


Fot.: Radosław Tafliński